Wszechstronny artysta, rzeźbiarz, aktor, poeta, scenarzysta. Pochodzi z utalentowanej rodziny. Matka pięknie rysowała, a ojciec rzeźbił. Rzeźbi w drewnie od najmłodszych lat. Pisanie wierszy, głównie fraszek, zaczął w czasie służby wojskowej. Gdy jego córka Marysia przystąpiła do lokalnego stowarzyszenia dla niepełnosprawnych ,,Jesteśmy Betanią”, zaczął pisać zabawne scenariusze, które razem z innymi członkami stowarzyszenia wystawiali w okolicznych miejscowościach, np. na dożynkach w Goworowie. Mieszka nieopodal lasu i bardzo lubi drewno i wszystko co z nim związane: rzeźbi, robi meble oraz ma swój mały sad z drzewkami owocowymi.
Najbardziej do pracy nad rzeźbami mobilizowały go dzieci, którym nigdy nie potrafił odmówić. Niestety, z powodu zdrowia, nie jest w stanie kontynuować swoich pasji.
Mieszkaniec Czarnowa Mieczysław Zyśk, lat 63