Szydełkowe marzenia

Pamiętam swoje pierwsze kroki przygody z szydełkową pasją. Zaczęło się bardzo niewinnie – 5 lat temu syn wyjechał na studia. W tamtym okresie naprawdę nie wiedziałam, co ze sobą zrobić. Miałam dużo wolnego czasu i po wypróbowaniu wszelkich sposobów na jego zajęcie – zaczęłam
w końcu szydełkować. Na początku robiłam najprostsze rzeczy, potem zaczęłam oglądać filmiki na YouTobie.

Czytania schematów nauczyłam się dość szybko, korzystając z rozmaitych książek
i Internetu. Korzystałam z grup szydełkowych na FB, dzieląc się swoimi dziełami. Gdy zbliżały się Święta Bożego Narodzenia, zaczęłam robić rozmaite ozdoby choinkowe, a przed Wielkanocą przyszedł czas na pisanki. Obecnie robię również obrusy, serwety, łapacze snów.

Cały czas staram się doskonalić mój warsztat, uczę się, próbuję nowych technik. Szydełkowanie jest techniką, która uspokaja i wycisza, pozwala na to, by na moment się zatrzymać
i dodatkowo stworzyć rzecz własnymi rękoma.

Dorota Krupka

Szydełkowe marzenia
Skip to content